za 15 12 wstałem, ale to już właściwie 12 w sumie.
A poza tym jestem tak uzależnony od TXT, że może już przez sen piszę:), kto wie.
Pino, wszystko dobrze, tylko zamieniłbym herbatę na kawę lub jaki alkohol, drink jaki np.:)
A takie poranne chwile fajnie opisywał mój ulubiony Zenek, który wziął się i już dawno znikł, ale on to wstawał ekstremalnie o 4 rano chyba, wtedy jak pani Renata chodziła spać:)
Problem jedynie był zawsze z wyrusem i z toba, bo wy to chyba nigdy nie śpicie:)
MNie w ogóle ciekawią godziny, w których ludzie piszą swoje teksty/komenty.
Ja (porzynajmniej dawniej) większość dobrych tekstów to stworzyłem między 23 a 2 w nocy:)
Poldku, no dziś
za 15 12 wstałem, ale to już właściwie 12 w sumie.
A poza tym jestem tak uzależnony od TXT, że może już przez sen piszę:), kto wie.
Pino, wszystko dobrze, tylko zamieniłbym herbatę na kawę lub jaki alkohol, drink jaki np.:)
A takie poranne chwile fajnie opisywał mój ulubiony Zenek, który wziął się i już dawno znikł, ale on to wstawał ekstremalnie o 4 rano chyba, wtedy jak pani Renata chodziła spać:)
Problem jedynie był zawsze z wyrusem i z toba, bo wy to chyba nigdy nie śpicie:)
MNie w ogóle ciekawią godziny, w których ludzie piszą swoje teksty/komenty.
Ja (porzynajmniej dawniej) większość dobrych tekstów to stworzyłem między 23 a 2 w nocy:)
grześ -- 28.12.2009 - 12:11