Hm,

Hm,

do fety to mi jakos ryba nie pasuje żadna chyba, ale taką sałatkę to bym zjadł:)

Kurde, trza będzie w 2010 poeksperymentować z różnymi sałatkami, bo się człowiek nie rozwija i ogranicza do 3,4 przepisów, które mu wychodzą:)

Znikam już definitywnie.

Choć zaraz Merlot mi napisze, że znikanie za 15 pierwsza to obciach:)

Wszystkiego dobrego w Nowym Roku wszystkim, co tu zaglądają, bo już nie pogadamy w tym.


Prosta sałatka dla Grzesia, która mimo niezbyt wyszukanej treści i niezbyt pracochłonna, jest smaczna By: alga (29 komentarzy) 30 grudzień, 2009 - 22:38