przypadkowe społeczeństwo.
Żałuję, jestem tylko historykiem, a nie elektrykiem. Nawet już nie katolikiem, więc chociaż jadam mięso, to nie mam szans na prezydenturę wg Pańskich kryteriów.
To przez nasze
przypadkowe społeczeństwo.
Żałuję, jestem tylko historykiem, a nie elektrykiem. Nawet już nie katolikiem, więc chociaż jadam mięso, to nie mam szans na prezydenturę wg Pańskich kryteriów.