Ode mnie toże pięć gwiazdek.
Co do oceny zgadzam się z moimi przedmówcami w pełni, a nawet ich przebijam..
Póki co jedynie z zazdrości, że byli pierwsi o tak nieprzyzwoitej porze.
Cytatów z literatury jakiejkolwiek nie stosuję od dawna, a ujęcie tego problemu w tej niezwykłej opowieści dowodzi dobitnie, że nie najgorzej w efekcie końcowym to wychodzi.
Ale jak się ktoś lubuje cytować i pokazywać:
/O! ten/ta tutaj napisał(a) to i to…/
W tekście zauważyłem wiele ciekawych porównań i wręcz poetyckich przerzutni, które doskonale harmonizują ze stanem ducha Szanownej.
zdrowy rozsądek do wcześniejszego oddalenia się.
Uśmiecham się tylko. Podoba mi się i już :)
U mnie w telefonie od jakiegoś czasu nikto nie ma w domu
A mnie jakoś tak już zupełnie nie chce się do nikogo wykręcać numerów
Zresztą
Dość numerów!
Serdecznie pozdrawiam informując zarazem, że już dawno zapomniałem co to wolny weekend.
Tyle, w tym wejściu antenowym
Szanowna Gretchen
Ode mnie toże pięć gwiazdek.
Co do oceny zgadzam się z moimi przedmówcami w pełni, a nawet ich przebijam..
Póki co jedynie z zazdrości, że byli pierwsi o tak nieprzyzwoitej porze.
Cytatów z literatury jakiejkolwiek nie stosuję od dawna, a ujęcie tego problemu w tej niezwykłej opowieści dowodzi dobitnie, że nie najgorzej w efekcie końcowym to wychodzi.
Ale jak się ktoś lubuje cytować i pokazywać:
/O! ten/ta tutaj napisał(a) to i to…/
W tekście zauważyłem wiele ciekawych porównań i wręcz poetyckich przerzutni, które doskonale harmonizują ze stanem ducha Szanownej.
zdrowy rozsądek do wcześniejszego oddalenia się.
Uśmiecham się tylko. Podoba mi się i już :)
U mnie w telefonie od jakiegoś czasu nikto nie ma w domu
A mnie jakoś tak już zupełnie nie chce się do nikogo wykręcać numerów
Zresztą
Dość numerów!
Serdecznie pozdrawiam informując zarazem, że już dawno zapomniałem co to wolny weekend.
MarekPl -- 26.01.2010 - 07:28Tyle, w tym wejściu antenowym