w swoim życiu żadnej wojny,choć wiekowy już jestem.
Wiem,że dobre to dla mnie.Rozumiem,że wojna to krew,ból,cierpienie,śmierć.
Nic w tym budującego i pomyślnego dla zwykłego zjadacza chleba.
Jednak wojna to nie jedyny kataklizm nawiedzający ludzkość.
Niesamowite cierpienia dotykają co rusz ludzi z powodu trzęsień ziemi,tsunami,powodzi,katastrof itp.
Każda refleksja o zdarzeniach w naszym życiu jest ostrzeżeniem każdego z nas przed robieniem głupstw.Tych małych i dużych.
Może z tego powodu jesteśmy odrobinę lepsi?
Najlepsze jest to,że potrafimy w czasach spokoju i dobrobytu pamiętać o innych,tych skrzywdzonych bez względu na to co ich dotknęło.
Nie zaliczyłem
w swoim życiu żadnej wojny,choć wiekowy już jestem.
Wiem,że dobre to dla mnie.Rozumiem,że wojna to krew,ból,cierpienie,śmierć.
Nic w tym budującego i pomyślnego dla zwykłego zjadacza chleba.
Jednak wojna to nie jedyny kataklizm nawiedzający ludzkość.
Niesamowite cierpienia dotykają co rusz ludzi z powodu trzęsień ziemi,tsunami,powodzi,katastrof itp.
Każda refleksja o zdarzeniach w naszym życiu jest ostrzeżeniem każdego z nas przed robieniem głupstw.Tych małych i dużych.
Może z tego powodu jesteśmy odrobinę lepsi?
Najlepsze jest to,że potrafimy w czasach spokoju i dobrobytu pamiętać o innych,tych skrzywdzonych bez względu na to co ich dotknęło.
Zenek -- 22.12.2011 - 03:06