Gdyby napisał Pan tę swoją notkę dwa dni wcześniej nie miałabym problemu ze znalezieniem miejsca dla swojego komentarza. Nie znalazłam wtedy dla niego miejsca i stąd ten “notko-komentarz” objawił się na moim, zamkniętym, blogu.
Do czego zmierzam? Do tego, że nie jest tak, jak Panu się być może wydaje, że wszyscy, wszędzie i każdej porze zajmują się jedynie o “ble-ble, ple-ple”.
Wszystko ma swój czas i swoje miejsce. Dobrze byłoby o tym pamiętać, tak sobie myślę.
Panie Podróżny
Gdyby napisał Pan tę swoją notkę dwa dni wcześniej nie miałabym problemu ze znalezieniem miejsca dla swojego komentarza. Nie znalazłam wtedy dla niego miejsca i stąd ten “notko-komentarz” objawił się na moim, zamkniętym, blogu.
Do czego zmierzam? Do tego, że nie jest tak, jak Panu się być może wydaje, że wszyscy, wszędzie i każdej porze zajmują się jedynie o “ble-ble, ple-ple”.
Wszystko ma swój czas i swoje miejsce. Dobrze byłoby o tym pamiętać, tak sobie myślę.
Magia -- 25.12.2011 - 17:59