Przecież wiem, jak to jest – jakieś dwadzieścia lat temu, sam byłem poważnym bażantem. W Pierwszym Berlińskim Batalionie Łaczności!:))
I, proszę Cię, jak poważny bażant poważnego bażanta; nie ciągnij mnie za język, bo znów będzie na mnie…:))
Pozdro
Pino, jasne!
Przecież wiem, jak to jest – jakieś dwadzieścia lat temu, sam byłem poważnym bażantem. W Pierwszym Berlińskim Batalionie Łaczności!:))
I, proszę Cię, jak poważny bażant poważnego bażanta; nie ciągnij mnie za język, bo znów będzie na mnie…:))
Pozdro
yassa -- 07.02.2012 - 13:59