“Rewers”, “Wszystko co kocham”, może trochę na wyrost “Salę samobójców”, na pewno “Wojnę polsko-ruską”, “W ciemności” (choć koprodukcja), no i “Rzeż” (acz w sumie z polskim kinem ona nie ma nic chyba wspólego, no ale mistrz Polański zaczynał jednak w Polsce)
Dopisałbym po latach:)
“Rewers”, “Wszystko co kocham”, może trochę na wyrost “Salę samobójców”, na pewno “Wojnę polsko-ruską”, “W ciemności” (choć koprodukcja), no i “Rzeż” (acz w sumie z polskim kinem ona nie ma nic chyba wspólego, no ale mistrz Polański zaczynał jednak w Polsce)
grześ -- 07.02.2012 - 18:30