J.M. wyobrażam sobie chleb przez internet. Pakowany, tak jak w wielu sklepach, w folię. Jest mnóstwo rzeczy, które trzeba dotknąć – ich się nie da sprzedać przez internet. Ale nawet sałatę da się tak kupić – z dowozem natychmiast.
Nie jestem przekonany czy istotnie iPad to bubel. Trochę J.M. upraszczasz pan pisząc o instynkcie stadnym. Gdyby iPad istotnie był aż tak do dupy, to by go tylko przez modę aż tyle nie sprzedano.
chleb
J.M. wyobrażam sobie chleb przez internet. Pakowany, tak jak w wielu sklepach, w folię. Jest mnóstwo rzeczy, które trzeba dotknąć – ich się nie da sprzedać przez internet. Ale nawet sałatę da się tak kupić – z dowozem natychmiast.
Nie jestem przekonany czy istotnie iPad to bubel. Trochę J.M. upraszczasz pan pisząc o instynkcie stadnym. Gdyby iPad istotnie był aż tak do dupy, to by go tylko przez modę aż tyle nie sprzedano.
Lagriffe -- 21.03.2012 - 09:03