Znowu wracamy do starej zasady genetycznych patriotów “jak chcę komuś dosrać i podkreślić separację, to wracam formy oficjalnej – Pan, Pani”. Mniót!
Mnie to nie wadzi.
Nie GG, nie “wyją”, bo nie działają na zasadzie “wycia”.
Natomiast Tobie proponuję poszukanie sobie wyników BADAŃ NAUKOWYCH (wykonanych przez specjalistów z waszych ulubionych labów amerykańskich), które odnoszą się do mechanizmów i skutków wybuchu (niewielkiego ładunku) trotylu w małych pomieszczeniach zamkniętych (a takim niewątpliwie jest wnętrze samolotu, nawet tak “dużego” jak TU-154M).
Nie przypuszczam, że nawet po zapoznaniu się nimi przestaniesz pisać o “cienkich piskach”. (Co to w ogóle za argument? Żenujący atak ad hominem, nic więcej.)
Po prostu niektóre umysły tak mają (popatrz w lustro), że nie potrafią pokonać własnego dysonansu poznawczego, a kiedy konfrontacja z dowodami przeciwnymi staje się dla nich nie do zniesienia zawężają swój obszar operacji myślowych, aż do “myślenia tunelowego” włącznie.
Na zdrowie.
ps. Bardzo przepraszam za użycie kilku wyrażeń, które znowu mogą wprowadzić Szanownego w stan rozedrgania emocjonalnego. Informuję, że wyrażenia te nie są obraźliwe ani tajne. Odnoszą się do dość powszechnej i utrwalonej wiedzy, z którą (łomatko!) trzeba się zapoznać, aby zrozumieć sens przekazu.
pps. O Twojej znajomości tematu na poziomie niedouczonej gospodyni domowej, zachwycającej się “kremem ślimakowym wygładzającym zmarszczki na tyłku”, świadczy również to, że nie poprawiłeś babola w jednej z tych wrzutek marketingowych, pt. “transformacja Hardamarda”.
Otóż, coś takiego nie istnieje.
Istnieje za to transformacja Hadamarda, która jest ALGORYTMEMMATEMATYCZNYM, którego zastosowanie w pewnych urządzeniach pozwala na lepsze (numeryczne) przetwarzanie i rozpoznawanie OBRAZU, tj. poprawę jego jakości.
Śnij dalej o imperialnej potędze! (Nic innego nie pozostaje, choć przydałaby się KLAMKA do tego wyłożonego gąbką “imperium”.)
Och, jak miło!
Znowu wracamy do starej zasady genetycznych patriotów “jak chcę komuś dosrać i podkreślić separację, to wracam formy oficjalnej – Pan, Pani”. Mniót!
Mnie to nie wadzi.
Nie GG, nie “wyją”, bo nie działają na zasadzie “wycia”.
Natomiast Tobie proponuję poszukanie sobie wyników BADAŃ NAUKOWYCH (wykonanych przez specjalistów z waszych ulubionych labów amerykańskich), które odnoszą się do mechanizmów i skutków wybuchu (niewielkiego ładunku) trotylu w małych pomieszczeniach zamkniętych (a takim niewątpliwie jest wnętrze samolotu, nawet tak “dużego” jak TU-154M).
Nie przypuszczam, że nawet po zapoznaniu się nimi przestaniesz pisać o “cienkich piskach”. (Co to w ogóle za argument? Żenujący atak ad hominem, nic więcej.)
Po prostu niektóre umysły tak mają (popatrz w lustro), że nie potrafią pokonać własnego dysonansu poznawczego, a kiedy konfrontacja z dowodami przeciwnymi staje się dla nich nie do zniesienia zawężają swój obszar operacji myślowych, aż do “myślenia tunelowego” włącznie.
Na zdrowie.
ps. Bardzo przepraszam za użycie kilku wyrażeń, które znowu mogą wprowadzić Szanownego w stan rozedrgania emocjonalnego. Informuję, że wyrażenia te nie są obraźliwe ani tajne. Odnoszą się do dość powszechnej i utrwalonej wiedzy, z którą (łomatko!) trzeba się zapoznać, aby zrozumieć sens przekazu.
pps. O Twojej znajomości tematu na poziomie niedouczonej gospodyni domowej, zachwycającej się “kremem ślimakowym wygładzającym zmarszczki na tyłku”, świadczy również to, że nie poprawiłeś babola w jednej z tych wrzutek marketingowych, pt. “transformacja Hardamarda”.
Otóż, coś takiego nie istnieje.
Istnieje za to transformacja Hadamarda, która jest ALGORYTMEM MATEMATYCZNYM, którego zastosowanie w pewnych urządzeniach pozwala na lepsze (numeryczne) przetwarzanie i rozpoznawanie OBRAZU, tj. poprawę jego jakości.
Śnij dalej o imperialnej potędze! (Nic innego nie pozostaje, choć przydałaby się KLAMKA do tego wyłożonego gąbką “imperium”.)
Magia -- 02.11.2012 - 19:43