Jeden to prezydent Rosji – Władimir Putin…
A drugi, to nasz Adaś...
Bez brata stalinowca, ale z kolegami liberalnymi socjaldemokratami prezentuje się znakomicie.
To właśnie jego urodzinowe przesłanie, opublikowane w “Gazecie Wyborczej”, skomentowałem tak; „to jest, jakby czcić zwyrodnialca Frizla – tego, który przez 25 lat więził i gwałcił własną córkę – za to, że w momencie, kiedy pod dom podjechała mu już policja, ten uwalniając swoją ofiarę z piwnicy chwalebnie zaprzestał dotychczasowego procederu…
Czym „pokazał wielką klasę” i stał się dobrym ojcem „o budzącej szacunek biografii”.
Argumentując przy tym, że w ogóle Frizl, ma już swoje lata, cierpi na nadciśnienie, a Landru był bez porównania gorszym oprawcą…
A kończąc iście chrześcijańskim apelem: Podli i głupi pismacy odwalcie się w końcu od Józefa!”
Choć biorąc pod uwagę wspólnotę korzeni oraz związaną z nimi zażyłość towarzyską, intencje pana redaktora Michnika wydają się być aż nadto zrozumiałe…
Bo przecież, gdyby istniało jakieś Piwniczne Towarzystwo Ojców Bezgranicznie Miłujących Córki, to najpewniej i ono ujęłoby się za starym Józefem Friclem…
Nieprawdaż?
I dobrze się Pan domyśla, Panie Jerzy...
Jeden to prezydent Rosji – Władimir Putin…
A drugi, to nasz Adaś...
Bez brata stalinowca, ale z kolegami liberalnymi socjaldemokratami prezentuje się znakomicie.
To właśnie jego urodzinowe przesłanie, opublikowane w “Gazecie Wyborczej”, skomentowałem tak;
„to jest, jakby czcić zwyrodnialca Frizla – tego, który przez 25 lat więził i gwałcił własną córkę – za to, że w momencie, kiedy pod dom podjechała mu już policja, ten uwalniając swoją ofiarę z piwnicy chwalebnie zaprzestał dotychczasowego procederu…
Czym „pokazał wielką klasę” i stał się dobrym ojcem „o budzącej szacunek biografii”.
Argumentując przy tym, że w ogóle Frizl, ma już swoje lata, cierpi na nadciśnienie, a Landru był bez porównania gorszym oprawcą…
A kończąc iście chrześcijańskim apelem: Podli i głupi pismacy odwalcie się w końcu od Józefa!”
Choć biorąc pod uwagę wspólnotę korzeni oraz związaną z nimi zażyłość towarzyską, intencje pana redaktora Michnika wydają się być aż nadto zrozumiałe…
Bo przecież, gdyby istniało jakieś Piwniczne Towarzystwo Ojców Bezgranicznie Miłujących Córki, to najpewniej i ono ujęłoby się za starym Józefem Friclem…
yassa -- 08.07.2013 - 19:58Nieprawdaż?