Polskie wykształcenie na pewno jest uznawane na Kowieńszczyźnie. Jeśli nie wynika to z tradycji (było uznawane za komuny), to z obecności w unii brukselskiej. Tak czy inaczej, jeśli absolwenci szkół średnich z Kowieńszczyzny mogą studiować u nas, a studiują, to nasi mogą tam. Natomiast jeśli będą chcieli, by Polacy z Wileńszczyzny studiowali w Polsce, to ja nie widzę problemu.
Panie Gadający Grzybie!
Polskie wykształcenie na pewno jest uznawane na Kowieńszczyźnie. Jeśli nie wynika to z tradycji (było uznawane za komuny), to z obecności w unii brukselskiej. Tak czy inaczej, jeśli absolwenci szkół średnich z Kowieńszczyzny mogą studiować u nas, a studiują, to nasi mogą tam. Natomiast jeśli będą chcieli, by Polacy z Wileńszczyzny studiowali w Polsce, to ja nie widzę problemu.
Pozdrawiam
Myślenie nie boli! (Chyba, że…)
Jerzy Maciejowski -- 21.07.2013 - 13:17