Dla mnie roztrząsanie, czy zamach był dziełem sowieckich czy prl-owskich słóżb jest traceniem czasu na rzeczy mało istotne. Jedne i drugie służby są sterowane spoza Warszawy.
Pozdrawiam
Myślenie nie boli! (Chyba, że…)
Panie Gadający Grzybie!
Dla mnie roztrząsanie, czy zamach był dziełem sowieckich czy prl-owskich słóżb jest traceniem czasu na rzeczy mało istotne. Jedne i drugie służby są sterowane spoza Warszawy.
Pozdrawiam
Myślenie nie boli! (Chyba, że…)
Jerzy Maciejowski -- 29.12.2013 - 12:09