Jest liberałem tak długo, jak długo nie wchodzi to w paradę konserwatyzmowi. Jak tylko jego poglądy mogą ucierpieć, to odwołuje się do przymusu państwa a nie do mechanizmów rynkowych i podatków jako sposobu wpływania na ludzi. Jest konserwatystą ze skrzywieniem liberalnym.
Panie Piotrze!
Jest liberałem tak długo, jak długo nie wchodzi to w paradę konserwatyzmowi. Jak tylko jego poglądy mogą ucierpieć, to odwołuje się do przymusu państwa a nie do mechanizmów rynkowych i podatków jako sposobu wpływania na ludzi. Jest konserwatystą ze skrzywieniem liberalnym.
Pozdrawiam
Myślenie nie boli! (Chyba, że…)
Jerzy Maciejowski -- 09.12.2014 - 18:22