Mam niejasne wrażenie, że „dobroczyńcy”, nie koniecznie polscy, mogą się znaleźć. Problem jest tylko z frustracją, ale nad tym pracują najlepsi specjaliści z Czerskiej.
Pozdrawiam
Myślenie nie boli! (Chyba, że…)
Panie Piotrze!
Mam niejasne wrażenie, że „dobroczyńcy”, nie koniecznie polscy, mogą się znaleźć. Problem jest tylko z frustracją, ale nad tym pracują najlepsi specjaliści z Czerskiej.
Pozdrawiam
Myślenie nie boli! (Chyba, że…)
Jerzy Maciejowski -- 23.04.2016 - 05:22