Ja tu sobie założyłam skromne konto komentatora, nie blogera, ale w końcu komentatorzy są solą blogowania. Dam znać Beretce, choć ona chyba, podobnie jak ja, nie jest w stanie odciąć pępowiny łączącej nas z naszymi blogami na s24.
Szkoda, że nie wiedziałam o tekstowisku wcześniej, nie było w ogóle rozreklamowane wśród tzw. desantu smoleńskiego, czyli ludzi, którzy masowo wylądowali w s24 w kwietniu 2010. A przecież w pewnym momencie szukaliśmy nowego miejsca, przenieśliśmy się nawet na Nowy Ekran Łażącego Łazarza, co szybko okazało się bezsensownym posunięciem. A można było przyjść tutaj.
Widziałam nowe przedsięwzięcie pod nazwą “Polskim Tekstem”, czarno je widzę, ale nie chcę tam siać defetyzmu, a nawet trzymam kciuki, żeby zrobiło się graficznie bardziej przyjazne dla czytelnika, bo na razie kiszka, przy Tekstowisku wysiada.
Chyba Ci strollowałam notkę, przepraszam ;)
Yasso,
Ja tu sobie założyłam skromne konto komentatora, nie blogera, ale w końcu komentatorzy są solą blogowania. Dam znać Beretce, choć ona chyba, podobnie jak ja, nie jest w stanie odciąć pępowiny łączącej nas z naszymi blogami na s24.
laenia -- 13.03.2017 - 23:08Szkoda, że nie wiedziałam o tekstowisku wcześniej, nie było w ogóle rozreklamowane wśród tzw. desantu smoleńskiego, czyli ludzi, którzy masowo wylądowali w s24 w kwietniu 2010. A przecież w pewnym momencie szukaliśmy nowego miejsca, przenieśliśmy się nawet na Nowy Ekran Łażącego Łazarza, co szybko okazało się bezsensownym posunięciem. A można było przyjść tutaj.
Widziałam nowe przedsięwzięcie pod nazwą “Polskim Tekstem”, czarno je widzę, ale nie chcę tam siać defetyzmu, a nawet trzymam kciuki, żeby zrobiło się graficznie bardziej przyjazne dla czytelnika, bo na razie kiszka, przy Tekstowisku wysiada.
Chyba Ci strollowałam notkę, przepraszam ;)