trzecią dobę trwa paraliż wschodnich przejść granicznych i innych jednostek organizacyjnych służby celnej. urlopy na żądanie, zwolnienia lekarskie objęły tak dużą liczbę funkcjonariuszy jako wyraz protestu wobec prowadzonej przez MF polityki celnej. przejścia graniczne obsadzone są w niektórych przypadkach najwięcej kilkoma funkcjonariuszami nie biorąc pod uwagę nowoprzyjętych osób bez prawnych kompetencji. polecam wszystkim zainteresowanym w internecie- celnicy.pl.
takiego wydarzenia jeszcze w administracji państwowej nie było, a “polityka” jak zwykle udaje greka, wg dyspozycji “cała prawda całą dobę”.
z poważaniem Salman Pers
No super
A ja sobie naiwnie czekam na dostawę z Mołdawii w piątek. Oj wtorek, wtorek!
Przekonam się na własnej skórze jak mocno sparaliżowane sa te granice.
Pozdro
jacek [dot] jarecki63 [at] gmail [dot] com
Jacek Jarecki -- 23.01.2008 - 18:11@
Powiem krótko – EUROPA.
————————-
triarius -- 23.01.2008 - 18:24triarius
Pierniczę to!
Ja Mołdawię wciągnąłem do planu!
Będę martwy i marny w poniedziałek.
jacek [dot] jarecki63 [at] gmail [dot] com
Jacek Jarecki -- 23.01.2008 - 18:37mołdawia i jarecki
jedyne co mogę poradzić to natychmiastowa zmiana trasy frachtu przez węgry. poważnie. nie żartuję.
salman pers -- 23.01.2008 - 20:08Już po ptokach
Są pod granicą prawie.
Szef zachwycony nie będzie.
:)))
jacek [dot] jarecki63 [at] gmail [dot] com
Jacek Jarecki -- 23.01.2008 - 20:30węgry i tylko węgry
zajrzyj na celnicy.pl i zawróć fracht to może wpadnie premia. hehehe
salman pers -- 23.01.2008 - 21:38