Tegoroczna odsłona Warszawy Singera , pofrunęłam na Próżną, zachęcona medialnie przez Gołdę Tencer.
Cztery kamienice. Zniszczone, zaniedbane, wyglądają jak niczyje i nikomu niepotrzebne.
Przez tydzień tchnięto w nie życie, gwar i tłumność.
Stoją jak zawstydzone sąsiadki nowoczesności wyglądając na nagie.
Fragment świata, którego nie ma.
Życia mojego miasta, które dzięki takim dniom, mogę poczuć i poznać.
Można pozglądać i powęszyć.
Warto zaglądać w kątki.
To tu, to tam można znaleźć zaskakujące skarby, o ile ma się cierpliwość do przeciskania się wśród ludzi i oczekiwania.
Posłuchaj pan, panie podróżny, co się zdarzyło na Próżnej…
Autoportret z Próżnej.
komentarze
Ciekawe te zdjęcia,
szczególnie 4 ostatnie, choć i poprzednie.
A w ogóle dzieki cytatowi sobie posłuchałem wczoraj “oczu tej małej”, acz normalnie demencja mnie ogarnęła, bo nie pamiętałem skąd cytat, acz że osieckiej chociaż pamietałem.
grześ -- 31.08.2009 - 11:47Gretchen
Przedostatnie maksio. I czuc w tych fotach, ze masz za soba doswiadczenia izraelskie. Ja na przyklad mialem skojarzenia z klimatem Yad Vashem.
Borsuk -- 31.08.2009 - 11:51Karmelowe pozdrowienia.
To nie zmienia faktów, że
ta fundacja żydowska ( a może zwykli cwaniacy i spekulanci?), która okupuje Próżną, wedle mnie jest do pogonienia. Popadające w zapomnienie, od wielu lat ruiny, w samym Centrum, brak jakichkolwiek inwestycji, złamane umowy i terminy o rekonstrukcji nie zostaną zastapione działaniami entuzjastów kultury żydowskiej.
Igła -- 31.08.2009 - 11:57Grzesiu
Też sobie wczoraj posłuchałam, dla przypomnienia. :)
Dzięki wielkie.
Gretchen -- 31.08.2009 - 11:58Jak Borsuk
przedostania fota niszczy
Docent Stopczyk -- 31.08.2009 - 11:59Borsuku
Dziesiąte zdjęcie zrobiłam w pokoju, w którym wyświetlano film z plaży w Tel Awiwie.
A to maksio w innym pokoju, całym zadymionym. Początkowo nic nie było widać, po chwili zaczęły się wyłaniać zarysy ludzi. Dziwnie tak chodzić z zaburzeniem postrzegania przestrzeni. :)
Te zdjęcia zawieszone… faktycznie, mają w sobie coś z klimatu Yad Vashem.
Pozdrowienia z Placu.
Gretchen -- 31.08.2009 - 12:07Igła
Myślę, że to nie ma być zamiast , że jest pomimo.
Wiadomo, że dwie z czterech kamienic będą odrestaurowane, dwie zamienią się w biurowce.
Gretchen -- 31.08.2009 - 12:13Rzeczywiście, dzisiaj wygląda to strasznie…
Stopczyku
Fęx :)
Skoro Wam się tak podoba (Tobie i Borsukowi), to wieczorem dorzucę jeszcze jedną z tej serii.
Gretchen -- 31.08.2009 - 12:15Dni Singera...
Nie chcą mnie zwolnić w pracy a pracuję do pózna, w środę Nigel Kennedy w kościele wszystkich świetych, upije się z żalu…Idż Gretchen myslę że się tobie spodoba. Przedostatnie zdjęcie super.
ernestto -- 31.08.2009 - 13:03Ernestto
Jeśli tylko mi się uda, to pójdę. Bardzo bym chciała.
W razie jakby, to dam znać.
Dzięki :)
Gretchen -- 31.08.2009 - 13:18Dobry wieczór
Dodałam dwa zdjęcia z serii Duchy :)
Ze szczególną dedykacją dla Borsuka, Docenta i Ernestto.
Gretchen -- 31.08.2009 - 19:54fajne ale jednak
ta co ją zapodałaś najsampierw jest onirycznie obezwładniająca … klasa!
kiedy mi będzie dane wyłowić taką scenę z rzeczywistości mję otaczającej?
Docent Stopczyk -- 31.08.2009 - 20:13Szanowna
super!
Więcej słów nie trzeba – wystarczy poczytać i popatrzeć i uruchomić wyobraźnię
Kłaniam się
MarekPl -- 31.08.2009 - 20:20ja jeszcze się pomądrzę
najwcześniejsza fota jest najlepiej skomponowana i to jest jej przewaga nad pozostałymi dwiema :)
Docent Stopczyk -- 31.08.2009 - 20:26Stopczyku
No doooobrze, dooobrze.
Onirycznie obezwładniającą mnie kupiłeś.
Słaba ze mnie istota. :)
A ja lubię też to środkowe. Bo jak ten gość na pierwszym z trzech, tak stoi to tyle, że stoi.
Na drugim za to, jest (dla mnie) fajny ruch w dłoniach. Pewnie wiesz, co on tam ma?
Dzięki za dobre słowo.
Mimo wszystko, phi! :))
Gretchen -- 31.08.2009 - 20:52Panie Marku
O, jak dobrze, że Pan nie marudzi, niczym Docent. :)
Dziękuję, dziękuję.
Wyobraźnia ma moc.
Pozdrowienia.
Gretchen -- 31.08.2009 - 20:53Ja nie będę marudził i powiem
że wszystkie się mnie podobają, no:)
Te oniryczne, znaczy z duchami, o których mowa.
Pozdrówka.
grześ -- 31.08.2009 - 21:10Grzesiu
To jest jedyna dobra odpowiedź. :)
Dzięki.
:)
Gretchen -- 31.08.2009 - 21:31wiem
ale na tym pierwszym jest równowaga taka jakaś;)
a jeszcze odnośnie Twoich onirycznych fot… niedoścignionym dla mję wzorem jest mistrz Edward Hartwig… długa historia, nie będę pisał teraz dlaczego… otóż Mistrz zyskał w przedwojennym środowisku lubelskich fotografów ksywę mglarz … już łapiesz o co kaman? :)
Docent Stopczyk -- 31.08.2009 - 21:43Hm, to widać, ze Docynt nie dość., że troll
to i maruda:0
acz nie zgadzam się, marudą to jestem ja, no.
Gre, pamietasz zabawę w typowanie kto na TXT jakim smerfem jest?
Chyba u ciebie w blogu to było.
P.S. Widac, że dziś kuniec wakacji, bo jakieś dziwne fluidy i motywy tu krążą:)
grześ -- 31.08.2009 - 21:42Stopczyku
I tajemnica. Taka jakaś :)
To było niesamowite doświadczenie, choć nie wiem, jakie intencje miał twórca.
Gretchen -- 31.08.2009 - 21:42mgła
to mam dla Ciebie moją mgłe sprzed mojej chałpy ;)
tak jest better :P
a powiem Ci, że tajemnicę zaczyna sie wykminiać czasami dopiero jak otwiera sie fotę w kompie … że nie wspomnę już jak obraz pojawia sie na odbitce w ciemni … to jest porównywalne tylko z tym co yas*a określił “szczytowaniem” he he he
Docent Stopczyk -- 31.08.2009 - 21:46Piękna mgła!
Ta Twoja chałpa, to stoi w bardzo dobrym miejscu do robienia zdjęć.
Co Ty mi mówisz, z tą tajemnicą? Aż tak durnowata nie jestem. Kilka razy widziałam to u siebie na monitorze.
Na przykład, to zdjęcie co Ci się podoba. Ja tam za wiele nie widziałam. Dobrze, że w ogóle przyszło mi do głowy zrobienie zdjęcia.
Gretchen -- 31.08.2009 - 21:53Ta Twoja chałpa, to stoi w bardzo dobrym miejscu do robienia zdj
w znakomitym. z balkonu mam widok na dolinę Wieprza. teraz właśnie, rankiem, są takie mgły. jeszcze przez dzień czy dwa można będzie bezstresowo fotografować ostatnie motyle śpiące nad ranem. za parę dni przeniosą się do innego żywota …
...
Docent Stopczyk -- 31.08.2009 - 21:58Stopczyku
Przypominam, że masz robić, od dzisiaj, zdjęcia dla Borsuka.
Rób koniecznie!
Inny żywot motyla wcale nie musi być gorszy. Może właśnie być lepszy.
Pomijając fakt, że nie mam balkonu, to jedyne co mogłabym fotografować z okna, zawarłoby się w: postępująca odnowa biologiczna kamienicy sąsiadującej, albo chłopaki odnawiające biologicznie tę kamienicę. :)
Mam w łazience okno. Dzisiaj dostrzegłam w swoim lustrze łazienkowym mężczyznę!
Dobrze, że byłam ubrana.
Sam więc widzisz…
Gretchen -- 31.08.2009 - 22:10pamiętam o fotach dla Borsuka
dziś zrobiłem fajną ale komórą i na razie nie mam jak tego do kąpa wrzucić bo nie mam blutufa :)
Docent Stopczyk -- 31.08.2009 - 22:13Gretchen
A gwar? A ludzie? Klezmerzy? Gdzie to wszystko? Mam nadzieje, ze jeszcze cos dorzucisz.
Borsuk -- 31.08.2009 - 22:18;-)
Stopczyku
To się staraj, no :)
Gretchen -- 31.08.2009 - 22:19Borsuku
Gwar!
Ludzie!
Klezmerzy!
Tych ostatnich nie było…
Może coś jeszcze dorzucę. Nie wiem, nie wiem.
Zakłócenia jakich doznałam, zepsuły mi tfurczość.
I tak dobrze, że coś się udało.
Inna rzecz, że ja tam byłam w dniu uruchomienia, więc może nie wszystko było rozkręcone.
No czytelnika się nie zadowoli, co za los…
:)
Gretchen -- 31.08.2009 - 22:25>Gre/Borsuk
mam dla Was fotę z Kazimierza co prawda, ale spod Synagogi Tempel … :)
Docent Stopczyk -- 31.08.2009 - 22:34Stopczyku
Wygląda jakby ta dziewczyna miała podwójny cień.
Dzięki.
Gretchen -- 31.08.2009 - 22:39ten drugi to znak
niestety… tylko drogowy :)
pzdr
Docent Stopczyk -- 31.08.2009 - 22:46Stopczyku
Znak, to znak.
Nawet drogowy, może być prawdziwy. Pamiętasz jaki to był?
Gretchen -- 31.08.2009 - 22:48chyba parking
:D
może jutro zrobię pokaz fotek z Kraka … :)
Docent Stopczyk -- 31.08.2009 - 22:56parking?
czyli miejsce, w którym można się bezpiecznie zatrzymać.
Wiedziałam, że coś musi w tym być.
Czekam na zdjęcia z Krakowa.
Gretchen -- 31.08.2009 - 23:00będą dziś
popułedniu ;)
Docent Stopczyk -- 31.08.2009 - 23:08Good
jeszcze jest trochę czasu.
Gretchen -- 31.08.2009 - 23:08dobra
godzina pogańska. trolle idom kimać
dobranycz!
Docent Stopczyk -- 31.08.2009 - 23:17Docento
Snów dobrych.
Gretchen -- 31.08.2009 - 23:26narka!
Docent Stopczyk -- 31.08.2009 - 23:30