Prosta piosenka.
W prostocie bywają ukryte najważniejsze rzeczy, pytania, wątpliwości i odpowiedzi.
Śpiewało ją i zaśpiewa jeszcze pewnie wielu ludzi.
Niektórzy śpiewają ją codziennie, nie wydając z siebie dźwięku.
Miłość nie lubi pośpiechu, ale zwlekać z nią nie sposób.
Czy może być grzechem?
Jedynie rzeki, niewzruszenie i pewnie płyną do morza.
Ludzie nie są niewzruszeni i pewni. Są tylko tym, czym są.
Niekiedy nie potrafią zatrzymać miłości.
***
mądrzy powiedzą, że tylko głupcy się spieszą
lecz naprawdę nie potrafię cię nie kochać
mam zostać
czy to jednak grzech nie powstrzymać tej miłości?
Tak jak rzeki,
nie mają wątpliwości płynąc do morza
niektóre sprawy kochanie
nie unikną swojego przeznaczenia
weź moją rękę
weź całe moje życie
bo w żaden sposób nie zatrzymam miłości
nie powstrzymam miłości do ciebie
***
Wydaje się, że to męska piosenka. I każdy z nich śpiewa ją zupełnie inaczej.
Emocje płyną.
Jeszcze dwa wykonania.
Elvis. Najoczywiściej.
Czupurny jakiś taki, ale za ten uśmiech można zabić.
Na koniec jedyna kobieta w tym gronie. W moim przekonaniu wykonanie kipiące emocjami tak kobiecymi, że dreszcze przechodzą.
komentarze
No tak
Szanowna ma w tym swoim wpisie troszkę racji o tej męskiej muzyce
Z tym, że jeśli ja gdzieś słyszę, czytam męska muzyka natychmiast kojarzy mi się ten zwrot z Waglewskim, tak jakby to była tylko dla Niego zarezerwowana przestrzeń
Pozdrawiam serdecznie
__________________________________________
MarekPl -- 28.11.2009 - 08:57mnie już nic nie przeraża tak bardzo
wzrusza mnie płacz skrzywdzonego dziecka
i bezsilność złamanego człowieka.
Wow, po zestawie wykonawców widzę
że będzie co posłuchać.
Fajnie, więcej napiszę po południu/wieczorem/w nocy, bo teraz czasu nie ma:)
Pozdrówka.
grześ -- 28.11.2009 - 11:04Panie Marku
Napisałam tak, bo przytłaczająca ilość wykonań należy do mężczyzn. Bardzo różnych, pod każdym względem.
Waglewski może nie zarezerwował sobie tej przestrzeni męskiej muzyki na wyłączność, ale z pewnością zajmuje w niej swoje miejsce, oj zajmuje.
Pozdrowienia.
Gretchen -- 28.11.2009 - 13:13Grzesiu
To i tak bardziej nocą do słuchania.
Zaskoczyło mnie jak wielu różnych wykonawców zaśpiewało tę króciutką i prościutką piosenkę.
Dobrej soboty i czekam na komentarz po odsłuchaniu. :)
Gretchen -- 28.11.2009 - 13:15Gre, powiem tak,
pierwsza i ostatnia propozycja rządzą:0
Znaczy Julio Iglesias i Celine Dion, reszta słabiej mnie przekonała.
Niektóre jak U 2 to w ogóle nie spodobały mi się (ale ja mam totalną i niezmienną awersję do U2:))
A w ogóle z panem Iglesiasem to mi się ten utwór skojarzył, lubię go jakoś
grześ -- 30.11.2009 - 00:58Prosz,
Grzesiu
Zgadzam się, zgadzam.
Jeszcze Bruce daje radę. Bono strasznie piszczy, choć ja akurat lubię U2.
Pozdrowienia na odwyk. :)
Gretchen -- 30.11.2009 - 22:51Pino
Niezłe, ale wolę REM.
:)
Gretchen -- 30.11.2009 - 22:52