כל כך הרבה שנאה


 

לונדון קוראת הערים מרוחק
עכשיו הוא הכריז מלחמה – ואת הקרב לבוא
לונדון קוראת לעולם התחתון
בוא מהארון, אתה בנים ובנות
לונדון קוראת, עכשיו לא נראה לנו
ביטלמניה המדומה יש נשך את האבק
לונדון קוראת, רואה אין לנו שום הנדנדה
CEPT טבעת של דבר כי אלת

פזמון
עידן הקרח מגיע, תקריב של השמש ב
צפוי, החיטה צומחת רזה
מנועי להפסיק לפעול, אבל אין לי פחד
לגרום לונדון טובע ואני, לחיות ליד הנהר

לאזור חיקוי
שכח מזה, אחי, אתה יכול ללכת על זה לבד
לונדון קוראת את הזומבים של המוות
צא מושיט – למשוך עוד נשימה
לונדון קוראת – ואני לא רוצה לצעוק
אבל בזמן שאנחנו מדברים ראיתי אותך החוצה מהנהן
לונדון קוראת, רואה אין לנו שום גבוה
למעט אחד זה עם העיניים צהבהב

פזמון
עידן הקרח מגיע, תקריב של השמש ב
מנועי תופסק, החיטה צומחת רזה
טעות גרעינית, אבל אין לי פחד
לגרום לונדון טובע ואני, אני גר ליד הנהר

עכשיו את זה
לונדון קוראת, כן, אני הייתי שם, גם
“אתה יודע מה אמרו? ובכן, כמה שזה נכון!
בחלק העליון של החוגה
ואחרי כל זה, אתה לא מוכן לתת לי חיוך?

Średnia ocena
(głosy: 4)

komentarze

Eeee tam, to Stopczyk

...zwykły.

Wspólny blog I & J


Może Stopczyk, może nie Stopczyk...

Za to jak rymować potrafi!!


rymować

jak rymuszko
każdy potrafi
jak mu się trafi
akwarium
zaraz suworow
straszny

Wspólny blog I & J


Hm,

ale ja poproszę o tłumaczenie:)

P.S. Co to jakis kryzys tożsamości, już poza twoim macierzystym nickiem widziałem łącznie z tym 3 inne:), zmieniasz te nicki jak rękawiczki, no.


:-)

Bardzo ciekawe.


Dlaczego

wyrównanie do lewej???


Nocna audycja: Dialogi bażantów

Gretchen
2010-01-07 02:00:32
:)
2010-01-07 02:00:36
wzięło mnie na słuchanie po hebrajsku

pinomc
2010-01-07 02:00:39
ostatni raz pięć lat temu

pinomc
2010-01-07 02:01:00
hebrajski jest trudny

Gretchen
2010-01-07 02:01:11
jest
2010-01-07 02:01:15
ale życie też

pinomc
2010-01-07 02:01:36
ale życia nie czyta się od prawej do lewej
2010-01-07 02:01:44
i w życiu występują jakieś samogłoski

Gretchen
2010-01-07 02:01:59
bo nie wiadomo jak się czyta. W hebrajskim przynajmniej wiadomo


Umiejętny marketing

czyni cuda…


A gdzie drugi? :)


No właśnie,

sam się zastanawiam…


Podobno były dwa

i to w marihuanie, a ja nie zdążyłam obejrzeć.

Skandal.


Ale ten drugi nie był czarny

tylko jakaś lewizna.


Jak się starasz,

troglodyto, gdzie Twoja omnipotencja? :)


Dla sympatycznego Pana Grzesia

z omnipotencją od wujka Googla:

So much hatred

14/01/2010 – 20:03 – Docent Stopczyk

Tagi: Kultura i Sztuka

London calling remote towns
Now war is declared – and battle come
London calling to the underworld
Come out, you boys and girls
London calling, now do not seem to us
Phoney Beatlemania has bitten the dust
London calling, see we have no swing
CEPT ring of something that goddess

Refrain
Ice Age comes, close-up of the sun on
Expected, the wheat is growing thin
Engines stop working, but I have no fear
Cause London is drowning and I live by the river

Imitation zone
Forget it, brother, you can go about it alone
London calling the zombies of death
Quit holding out – to attract more breath
London calling – and I do not want to shout
But while we’re talking I saw you nodding out
London calling, see we have no high
But one with yellow eyes

Refrain
Ice Age comes, close-up of the sun on
Engines stop running, the wheat is growing thin
Nuclear error, but I have no fear
Cause London is drowning and I, I live by the river

Now it
London calling, yes, I was there, too
“You know what they said? Well, how it’s true!
At the top of the dial
And after all that, you’re not willing to give me a smile?

Polskiego tłumaczenia nie załączam, cobyście nie padli ze śmiechu


E tam,

Wolę wersję hebrajską.

I obrazek podwójnie bażanci.


Gdzieś mi go wcięło

ale poszukam… jest:

Tylko muszę uprzedzić, jest jeden szkopuł: one oficjalnie nazywają się Melanistic Mutants cokolwiek by to znaczyło;-)


A niech to.

Zostaje mi zaśpiewać Folsom prison blues:

Wyjeżdżajcie już chłopcy od “Piasta”,
Pora chłopcy opuścić tę dziurę,
Baby płaczą, napiekły Wam ciasta,
Złota klatka uniesie Was w górę.

Wyjeżdżajcie, już szychta skończona,
Pielęgniarki i bażant są w szatni.
Porozwożą Was “suki” po domach,
Mają wszystkich. Wasz szyb był ostatni.

Pan pułkownik wyciągnie sam rękę,
Gdzieś w kantorku bulgoce już Czajnik,
Żona z Wujka ma czarną sukienkę,
A poza tym jest wszystko normalnie.

Śpijcie w domach spokojnie do rana,
Nikt nie będzie się z Wami targować,
Jutro druga pojedzie w dół zmiana.
Trza fedrować! Fedrować! Fedrować.

Ze dwudziestu nie wróci górników,
Pięciu zniknie, czterech stanie przed sądem,
Trzech oplują w wieczornym “Dzienniku”,
Dwóch jest nie stąd. A reszta? Jest z rządem.

Ład i spokój, i praca na górze,
Pojedyncze są jeszcze przypadki…
Wolny kraj. Co Was trzyma w tej dziurze?
Czas się zbierać, czas wchodzić do klatki.


Merlocie

Dziękuję. :)

Melanistic Mutants ... Hmmm…


Zjedz coś, bażancie,

będę Cię teraz zanudzać, jak Agawa mua. I frytki pchać do dzioba.


To te melanistyczne

się pasą frytkami? Ja myślałem. że one wolą naamy naany.


Wolą,

ale w zasięgu dzioba są frytki. Naanów się nie stwierdza.


A co to są?

Mniejsza, podejrzewam, że idzie je dostać w indyjskiej knajpie na Marka.


Są to

te takie ichnie placki. Z różnymi, albo bez różnych.

Pycha pychowata i z pewnością są na Marka.


No widzisz,

mam 127 powodów by umrzeć


Docent

Noooo….
Czy ja wiem….


Subskrybuj zawartość