Pewien uczony prawnik miał bardzo szpetną córkę, a już na zamęściu. Mimo wyprawy i majątku nikt się skłonnym do jej zaślubienia nie pokazał.
Na ostatek, z konieczności, za jednego ślepego ją wydano. Mówią, że właśnie około tego czasu przybył tam z Cejlonu lekarz, który ślepym wzrok przywracał. Prawnikowi tedy mówiono: “Czemuż nie dasz mu zięcia do wyleczenia?” “Boję się żeby nie przejrzał i z moją córką się nie rozwiódł”.
Autor przypowieści proponuje następujący morał: “Lepiej, że ślepy będzie mąż szkaradnej żony”. He, he, he… Nie wiadomo kto ma gorzej, chłopak czy poniekąd dziewczyna. Po mojemu jak zwykle chłopak, prawda…
komentarze
Referencie
chłopak bezwzględnie.
Bo jak ona taka szpetna, to będa z niego ludziska polewali jak z tego juhasa, który sobie “najbzydsą łowieckę” wybrał. Kawał znasz, to co się będe rozwodził.
Co innego mnie tu ciekawi- kim w naszym realno-wortualnym świecie jest owa brzydula, kim jest chłopak, kim jest ojciec prawnik, kim jest przybyły z Cejlonu lekarz i co do tego wszystkiego ma Jarecki?
Chyba, że dają własnie ciala po całości, bo text jest bez klucza.
Tylko sie broń Boze nie przyznawaj, że bez klucza, jeno jakiś szybko dosztukuj.
;-)
Artur M. Nicpoń -- 22.03.2009 - 21:57a w ogóle
to nie wiem, gdzie tu się te poczte odbiera i wysyła. Cholera.
Artur M. Nicpoń -- 22.03.2009 - 21:58-->A. Nicpoń
Pocztę masz po lewej (tam gdzie zegarek), w czymś takim, co się nazywa monitor. Powinieneś dojść.
Oczywiście, że jest klucz, a Jarecki gra w całej intrydze istotną rolę. Słusznie też zwróciłeś uwagę na lekarza z Cejlonu :) Nic więcej – na razie – nie powiem.
referent Bulzacki -- 22.03.2009 - 22:01Ostrzeżenie
Nicpoń – za tą głupią uwgę przekażę jedyną twoją rzecz jaką posiadam zaprzyjaźnionemu facetowi od VooDoo – a pamiętasz pewnie, co mam? Masakra!
Referencie – masz “ w ucho”
Jacek Jarecki -- 23.03.2009 - 07:49Pozdro
VooDoo?
Czy to nie podpada pod regulamin? Nooooo…. ;-)
s e r g i u s z -- 23.03.2009 - 08:03-->JJ
“W ucho”? A za co? Nakręciłem ci pół setki komentarzy pod tekstem i jeszcze chcesz mnie bić? Więcej nie przyjdę.
A moje teksty mogą być od czapy, z później dopisywaną legendą, kiedy interpretatorzy orzekną już co stoi napisane, a czego na pewno tam nie ma, czy nie mogą być, prawda, od czapy…
referent Bulzacki -- 23.03.2009 - 08:40A po mojemu Panie Referencie, nikt nie ma gorzej,
zachowana jest równowaga doskonała. Autor wie co mówi.:)
A tak przy okazji;
jak to niedowidzącym umykają niedostatki lubych panien.
Nikt nie zwrócił uwagi, że panna Mojżeszówna, spazmująca i drąca na sobie wdzianko z powodu tłumienia u nas swobody wypowiedzi, u siebie tnie wszystko co razi jej poczucie estetyki.
I, jak sama się chełpi, zbanowanowała tam ponad 50 nieodpowiadających jej osób.
Czyli wychodzi jakby zbanowała ich więcej niż całe aktywne TXT.:)...ta nasza wolność prowadząca lud na barykady:)
Obawiam się, że tu nie pomoże najlepszy lekarz, nawet ten z Cejlonu.
Pozdrawiam serdecznie
yassa -- 23.03.2009 - 09:07-->Yassa
Panie Yasso,
człowiek prześladowany politycznie ima się różnych metod. W pewnym momencie zaczyna strzelać nawet do sympatyków, bo lepiej “zbanować” niż się pomylić.
Widzę, że wprowadził Pan nowy podział – część aktywna txt i część nieaktywna. Judzi Pan, jak zwykle, prawda… :-)
Ale najbardziej tego lekarza żal. Wróci do domu bez grosza. Chyba, że ma innych ślepych klientów, co oczywiście jest możliwe.
referent
referent Bulzacki -- 23.03.2009 - 12:04Jarecki
“Nicpoń – za tą głupią uwgę przekażę jedyną twoją rzecz jaką posiadam zaprzyjaźnionemu facetowi od VooDoo – a pamiętasz pewnie, co mam? Masakra”
Pukiel moich włosów?
Artur M. Nicpoń -- 23.03.2009 - 13:52Chcialbyś
Spodenki sportowe!
Jacek Jarecki -- 23.03.2009 - 13:57-->JJ & Nicpoń
Chłopaki, rozumiem że chodzicie w jednych spodenkach. Naprawdę. Od kiedy obejrzałem Brubekmontajn takie rzeczy już mnie nie peszą. Mam tylko pytanie, czy one są bardziej spodenki, czy raczej sportowe? I kto pierze. Jeśli pierze.
Cześć, Prezydent przyśle wam widokówkę na Święta,
referent
referent Bulzacki -- 23.03.2009 - 14:03Referent
Z ciebie to prawdziwy sufragan!
Jacek Jarecki -- 23.03.2009 - 14:08Panie Referencie,
w związku z czasowym niedoborem wynikłym z exodusu, postanowiłem chwilowo przejąć obowiązki wrażliwych.
I dlatego informuję Pana, że biorąc pod uwagę źródłosłów czasownika “judzić” zwrócę się do administracji o usunięcie tej plugawej antysemickiej prowokacji. :)
Z poważaniem
Ps. Panie Yayco, jak Pan zauważył, mogę podjąć się każdej roli. A ta to wyjątkowa łatwizna.:)
yassa -- 23.03.2009 - 17:03Yassa
i tak dobrze, że nie napisał “żydzić”, bo by go eReRKa podpieprzyła gdzie trzeba. Wprawę ponoć ma i takich rzeczy sie nie zapomina. Jak jazdy na rowerze.
Artur M. Nicpoń -- 23.03.2009 - 18:25JJ
Spodenki sportowe!
Te w delfinki?
O cholera!
Artur M. Nicpoń -- 23.03.2009 - 18:26