... tylko rudych żal. Nie?
Nie całkiem tylko, w ogóle nie tylko. Ale rude to jest coś. Choć inne nie pozostają daleko w tyle. Albo wcale. No, prawie wcale.
A jak mówił mój jeden wuj niedługo przed śmiercią - niczego w życiu nie żałuję, poza zmarnowanymi okazjami w dziedzinie liryczno-erotycznej. To znaczy on tego dokładnie tak nie określał, ale taki był tenor jego wypowiedzi. I to chyba nie był mówione tenorem, tylko jakoś niżej.
Ale bab naprawdę szkoda... Ja to się nawet boję zacząć o tych wszystkich zmarnowanych kobietach pomyśleć.
-----------------
triarius
triarius -- 01.01.1970 - 01:00
tylko rudych...