W ogóle sprawy związane z relacjami pomiędzy Salonem24, a Tekstowiskiem są dla mnie dosyć nie jasne. Wspominał już o tym nameste, a ja próbowałem się dowiedzieć jak się sytuacja ma na swoją rękę. Na razie z mizernym skutkiem.
Co do banerów, to “Panienki plujące” nie są dla mnie autorytetem. Z drugiej strony co sam zresztą podnosiłem, reklamowanie swoich innych blogów, czy serwisów jest w S24 dość powszechne. Z trzeciej, żaden serwis nie jest/był reklamowany tak masowo jak Tekstowisko i żaden nie jest jego tak bliskim “krewnym” (żeby nie zaczynać tematu, czy jest konkurencją, czy nie).
Tak więc, nie opowiadam się stanowczo ani za tym, że banery nie są OK, ani, że są zupełnie w porządku. Trochę kwestia smaku. Dlatego nie dziwią mnie głosy zdecydowanie negatywne tych co na Tekstowisko patrzą nieprzychylnie.
Sam zdecydowałem, że bannera Tekstowiska nie umieszczę, ale dam link w “polecanych”. Taki kompromis.
Igor, swoją drogą chyba wiele ostatnio zrozumiał (Parakaleinie, czy ta jego wypowiedź nie wystarczy Ci za częściową rehabilitację?) i myślę, że ostatnie czego by chciał to psuć sobie stosunki z blogerami, którzy skupili się wokół Tekstowiska. Więc sądzę, że oficjalnego zakazu raczej nie będzie, nawet jeśli bannery są szefostwu Salonu nie na rękę.
Generalnie zgadzam się.
W ogóle sprawy związane z relacjami pomiędzy Salonem24, a Tekstowiskiem są dla mnie dosyć nie jasne. Wspominał już o tym nameste, a ja próbowałem się dowiedzieć jak się sytuacja ma na swoją rękę. Na razie z mizernym skutkiem.
Co do banerów, to “Panienki plujące” nie są dla mnie autorytetem. Z drugiej strony co sam zresztą podnosiłem, reklamowanie swoich innych blogów, czy serwisów jest w S24 dość powszechne. Z trzeciej, żaden serwis nie jest/był reklamowany tak masowo jak Tekstowisko i żaden nie jest jego tak bliskim “krewnym” (żeby nie zaczynać tematu, czy jest konkurencją, czy nie).
Tak więc, nie opowiadam się stanowczo ani za tym, że banery nie są OK, ani, że są zupełnie w porządku. Trochę kwestia smaku. Dlatego nie dziwią mnie głosy zdecydowanie negatywne tych co na Tekstowisko patrzą nieprzychylnie.
Sam zdecydowałem, że bannera Tekstowiska nie umieszczę, ale dam link w “polecanych”. Taki kompromis.
Igor, swoją drogą chyba wiele ostatnio zrozumiał (Parakaleinie, czy ta jego wypowiedź nie wystarczy Ci za częściową rehabilitację?) i myślę, że ostatnie czego by chciał to psuć sobie stosunki z blogerami, którzy skupili się wokół Tekstowiska. Więc sądzę, że oficjalnego zakazu raczej nie będzie, nawet jeśli bannery są szefostwu Salonu nie na rękę.
follow -- 16.12.2007 - 00:57