Faktycznie, ciśnienie mi się podnosi jak czytam o tym patafianie. Do tego stopnia, że w pierwszej chwili napisałam “Wielebny Lorenzo” zamiast Szanowny)
>Szanowny Lorenzo
Faktycznie, ciśnienie mi się podnosi jak czytam o tym patafianie. Do tego stopnia, że w pierwszej chwili napisałam “Wielebny Lorenzo” zamiast Szanowny)
Delilah -- 20.12.2007 - 19:41