wyborów jednych ludzi a nie uznawanie drugich, wg poprawności politycznej?
Wolność polega na tym, że szanuje się wybory innych i traktuje się jako równoprawne. Które wybory są nie uprawnione reguluje KK.
Stąd wybór matury z religii dla jednego a dla drugiego z tańców jest tego świadectwem – świadectwem szacunku dla wolności wyboru.
Ale światopogląd lewicowy zawsze do wyznań miał stosunek deprecjonujący i dyskryminujący ludzi religijnych.
W szkołach co do religii – jest to również kwestią wyboru… . Chyba, że chce ktoś traktować możliwość wyboru jako dyktat.
Ale to będzie manipulacja.
Czy wolnością wyboru może być uznawanie
wyborów jednych ludzi a nie uznawanie drugich, wg poprawności politycznej?
Wolność polega na tym, że szanuje się wybory innych i traktuje się jako równoprawne. Które wybory są nie uprawnione reguluje KK.
Stąd wybór matury z religii dla jednego a dla drugiego z tańców jest tego świadectwem – świadectwem szacunku dla wolności wyboru.
Ale światopogląd lewicowy zawsze do wyznań miał stosunek deprecjonujący i dyskryminujący ludzi religijnych.
W szkołach co do religii – jest to również kwestią wyboru… . Chyba, że chce ktoś traktować możliwość wyboru jako dyktat.
Ale to będzie manipulacja.
poldek34 -- 21.12.2007 - 14:45