Po pierwsze – nie zabieraj mi prawa do zlosliwości.
Po drugie – wszystko jest po coś, a więc filozofia także.Podobnie jak w przypadku lańcucha pokarmowego, tylko w wymiarze myśli. Ot, taki sobie determinizm (w wydaniu laika).
Pozdrawiam
Drogi Wyrusie
Po pierwsze – nie zabieraj mi prawa do zlosliwości.
Po drugie – wszystko jest po coś, a więc filozofia także.Podobnie jak w przypadku lańcucha pokarmowego, tylko w wymiarze myśli. Ot, taki sobie determinizm (w wydaniu laika).
Pozdrawiam
Lorenzo -- 21.12.2007 - 22:15