no i tu poruszasz bardziej fundamentalny problem: czy ludzie przezywaja swoj czas na zasadzie cyklicznych rewolucji, czy tez lagodnej, acz konsekwentnej ewolucji. ja sie bardziej sklaniam ku drugiej tezie (w odniesieniu do większości spolecznosci). dlatego tez nijak nie potrafie sobie wyobrazic, jak ewolucja milaby akurat Ciebie zaprowadzic pod moherowy beret.
skad sie mohery biora: rozgladnij sie wokolo – kandydatow i kandydatek w kazdym wieku kreci sie legion. juz teraz pelni zawisci, wpatrzeni w zludne i papierowe autorytety, bez cienia wlasnego zdania, powtarzajacy bezrozumnie zalyszane mantry. ich droga ewolucji jest juz nakreslona, nici zywota uplecione.
z drugiej strony – osobiscie znam pare staruszek, ktore pomimo 700 zl emerytury zyja sobie pogodnie, pogodzone ze swiatem, pelne zyczliwosci dla ludzi.
nigdy nie myslalem, jakie ma tym wzgledzie znaczenie udane zycie seksualne, ale cos w tym jest. seksualni frustraci przenosza frustracje na reszte zycia. ale to chyba jedynie dodatek, jedynie jeden z gwozdzi do trumny czlowieczenstwa.
DELILAH
no i tu poruszasz bardziej fundamentalny problem: czy ludzie przezywaja swoj czas na zasadzie cyklicznych rewolucji, czy tez lagodnej, acz konsekwentnej ewolucji. ja sie bardziej sklaniam ku drugiej tezie (w odniesieniu do większości spolecznosci). dlatego tez nijak nie potrafie sobie wyobrazic, jak ewolucja milaby akurat Ciebie zaprowadzic pod moherowy beret.
Griszeq -- 27.12.2007 - 11:17skad sie mohery biora: rozgladnij sie wokolo – kandydatow i kandydatek w kazdym wieku kreci sie legion. juz teraz pelni zawisci, wpatrzeni w zludne i papierowe autorytety, bez cienia wlasnego zdania, powtarzajacy bezrozumnie zalyszane mantry. ich droga ewolucji jest juz nakreslona, nici zywota uplecione.
z drugiej strony – osobiscie znam pare staruszek, ktore pomimo 700 zl emerytury zyja sobie pogodnie, pogodzone ze swiatem, pelne zyczliwosci dla ludzi.
nigdy nie myslalem, jakie ma tym wzgledzie znaczenie udane zycie seksualne, ale cos w tym jest. seksualni frustraci przenosza frustracje na reszte zycia. ale to chyba jedynie dodatek, jedynie jeden z gwozdzi do trumny czlowieczenstwa.