Ale tam, to bylo po to, by ich podkręcić.
Jak widzisz, usunąłem ten wpis, po czym pobiegłem do X., by wyśmiać go i resztę, jak bardzo dał się zassać.
I niech teraz bawią się, przynajmniej skupią się na tym, by na mnie nasrać, zamiast obrabiać TXT.
Bo powiem ci, że wolę to.
Przeciez sam wiesz, ze po prostu MUSZA kogos obsobaczyć.
Przedwczoraj Geremek, wczoraj Kapuściński, dziś TXT.
No to niech zamiast TXT bede ja.
Maks
Ale tam, to bylo po to, by ich podkręcić.
Jak widzisz, usunąłem ten wpis, po czym pobiegłem do X., by wyśmiać go i resztę, jak bardzo dał się zassać.
I niech teraz bawią się, przynajmniej skupią się na tym, by na mnie nasrać, zamiast obrabiać TXT.
Bo powiem ci, że wolę to.
Przeciez sam wiesz, ze po prostu MUSZA kogos obsobaczyć.
Przedwczoraj Geremek, wczoraj Kapuściński, dziś TXT.
No to niech zamiast TXT bede ja.
It`s good to be a (un)hater!
Mad Dog -- 28.12.2007 - 14:57