Moja binia mnie tymi biegunami straszy

Moja binia mnie tymi biegunami straszy

więc nie musiałem całości czytać. Z wiekiem jestem coraz bardziej pogodzony z losem. Nie żebym leżał i czekał aż niebo na łeb spadnie, ale jakoś tak spokojniej podchodze do wszelkich doświadczeń.
Z zona juz wielokrotnie się droczyłem odnośnie tego 2012 roku. Ona też to traktuje na wpół poważnie, bo proponowałem, że weźmiemy wielki kredyt, albo wyprzedamy wszystko albo zrobimy jakis kurs survivalowy to wściekała się, że robie sobie z niej jaja. Kiedy ja żadnych jaj nie robie, ale po prostu chcę być konsekwentny.

Może coś na rzeczy jest, ale zaprogramowałem się na chrześcijaństwo i w Bogu pokładam nadzieję. On zaś po potopie obiecał, że nie będzie robił powtórki więc ufam, że aż taki kataklizm nam nie grozi.


Blablabla By: Delilah (26 komentarzy) 1 styczeń, 2008 - 23:49