Zastanów się, dlaczego w Polsce w dyskusjach trzeba jak cepem walić i ciągle podkreślać, że swoje krytyczne zdanie o Zydach czy ich dokonaniach “NIEJEST ANTYSEMITYZMEM”?
Jak już nad tym pomyślisz, jak już dojdziesz do wniosku, ze u nas w ogóle mówienie o żydach inaczej niż z nabożną czcią wiąże się – szczególnie wśród tzw. wykształciuchów – z przylepieniem etykiety “niepewnego” w sympatiach bądź antypatiach do Semitów, wtedy porozmawiamy. To fundament. Jako przykład weź do ręki Wybiórczą i zobacz co tam Beylin pisze.
Stara śpiewka na jedną nutę. Wiadomo – teraz Gontarczyk to antysemita. Bo durny Polaczek czepia się wielkiego autoryteta Grossa…
Kurwości.
Zresztą, wydaje mi się dość jasno wypowiedziałem się w tekście, a tu się okazuje, że niejasności wiele i do tego opinii nieuprawnionych… bo “jeszcze nie czytałem”.
Cóż, nie będę gadał o dragach, bo nie byłem jeszcze na detoksie?
@ JOTESZ
Zastanów się, dlaczego w Polsce w dyskusjach trzeba jak cepem walić i ciągle podkreślać, że swoje krytyczne zdanie o Zydach czy ich dokonaniach “NIE JEST ANTYSEMITYZMEM”?
Jak już nad tym pomyślisz, jak już dojdziesz do wniosku, ze u nas w ogóle mówienie o żydach inaczej niż z nabożną czcią wiąże się – szczególnie wśród tzw. wykształciuchów – z przylepieniem etykiety “niepewnego” w sympatiach bądź antypatiach do Semitów, wtedy porozmawiamy. To fundament. Jako przykład weź do ręki Wybiórczą i zobacz co tam Beylin pisze.
Stara śpiewka na jedną nutę. Wiadomo – teraz Gontarczyk to antysemita. Bo durny Polaczek czepia się wielkiego autoryteta Grossa…
Kurwości.
Zresztą, wydaje mi się dość jasno wypowiedziałem się w tekście, a tu się okazuje, że niejasności wiele i do tego opinii nieuprawnionych… bo “jeszcze nie czytałem”.
Cóż, nie będę gadał o dragach, bo nie byłem jeszcze na detoksie?
Ech…
Misqot -- 14.01.2008 - 15:49