Kiedys byly fantastyczne

Kiedys byly fantastyczne

Te we Wroclawiu rzecz jasna.
Ale wtedy, gdy budy z zarciem byly w pasazu w holu glownym.
Teraz, gdy junkfood znajduje sie w przejsciu na perony, to juz jakies paprochy straszne sie porobily.

Natomiast, gdy jechalem do mojej baby, to w Lubaniu odwiedzilem jakas hamburgerownie, w ktorej kupilem gyrosa firmowego.
Urwa jego mac, co to bylo!!!
Zamiast miesa, jakies scinki, w sumie nie wiem nawet, czy to mieso bylo.
Generalnie mam cofke, gdy widze jakiegos bialasa sprzedajacego tureckie zarcie.
Tak samo jak mam cofke, gdy pierogi ruskie wciska mi psojad.

It`s good to be a (un)hater!


Tureckie żarcie By: max (16 komentarzy) 15 styczeń, 2008 - 23:12