Osobowość Kaczyńskiego wyklucza ugięcie sie pod szantażem. Czy czymkolwiek. Pójdzie w każdy potrzask, nawet jak mu go pokażą.
Partia daje Rydzykowi gwarancję pozostawania na scenie. Kaczyński zwyczajnie dryfuje ku nicości. Ma w tym wielką wprawę. Tylko tym razem, po swoich sojuszach jest już zupełnie sam. Zgrał wszystkie karty.
Igła
Osobowość Kaczyńskiego wyklucza ugięcie sie pod szantażem. Czy czymkolwiek. Pójdzie w każdy potrzask, nawet jak mu go pokażą.
Partia daje Rydzykowi gwarancję pozostawania na scenie. Kaczyński zwyczajnie dryfuje ku nicości. Ma w tym wielką wprawę. Tylko tym razem, po swoich sojuszach jest już zupełnie sam. Zgrał wszystkie karty.
Stary -- 19.01.2008 - 12:49