Nie zrozumiałem, jak zwykle.

Nie zrozumiałem, jak zwykle.

“Amerykanów, którzy na filmie się raczej nie znają. Wszak za sprawą prof. Jerzego Roberta Nowaka wiemy kto tak naprawdę założył Hollywood”

“ale wówczas filmu nie mógłby oglądać Pan prezydent Kaczyński z żoną i bratem (a po nim i premier Tusk), więc nie miałby kto forsować tego antypolskiego gniota za oceanem.”

“ze smakiem i znawstwem zmusić go do intelektualnego zmierzenia się z własnymi demonami. Tak tylko bowiem artysta może uchwycić ducha epoki.”

Nie rozumiem, jaką logiką rządzą się te zdania i jaki mają związek z rzeczywistością. Poza tym, że niezmiennie Kaczory be, Polacy antysemici, Rzepa do dupy, a Terlikowski onanista.

Bla.

[ost. Dwa ognie, czyli kto pierwszy?]


Niech się Wajda podzieli splendorem By: gama (8 komentarzy) 22 styczeń, 2008 - 18:58