grzesiu

grzesiu

bo nie ważne co się piszę, tylko kto piszę. Jednym pozwala się na więcej a drugim nie. Te nicponiowe endeckie popłuczyny jeszcze latami będą krążyć w obiegu.

Ostatnio w świecie sportu rozważa się kazus biegacza na protezach węglowych, który chce się ścigać na olimpiadzie ze sprawnymi sportowcami. Nicpoń tez chce się ścigać z tym, że zamist protez węglowych proponuje nam szczudła.

pzdr.


Bić się czy nie bić By: gama (2 komentarzy) 24 styczeń, 2008 - 17:39