stoi jak byk napisane,że Igła mąci mnie w głowie.
I nie tylko: snobuje,wymyśla cuda niewidy.
Kisić mu się zachciewa,co by to nie dość zakiszonych było na codzień w telewizorni.
Co najwyżej ogórka sobie zakiszę;w realu lub przerzutni.
A i tak nadal jadał będę to co mnie połowica ślubna przygotuje.
Żarty,żartami a ja uwielbiam krupnik na kościach,a w przypadkach rozpusty na skrzydełku.
To widać
stoi jak byk napisane,że Igła mąci mnie w głowie.
I nie tylko: snobuje,wymyśla cuda niewidy.
Kisić mu się zachciewa,co by to nie dość zakiszonych było na codzień w telewizorni.
Co najwyżej ogórka sobie zakiszę;w realu lub przerzutni.
A i tak nadal jadał będę to co mnie połowica ślubna przygotuje.
Żarty,żartami a ja uwielbiam krupnik na kościach,a w przypadkach rozpusty na skrzydełku.
Pozdrawiam
Zenek -- 26.01.2008 - 04:17