Jacku!

Jacku!

No, kto by to przewidział, że ateista w niebie jest, no kto? Nawet Stachu nie dałby rady… Ale, co by nie gadać, to jakiś margines bezpieczeństwa dla mego zaprzaństwa stanowi.
Pozdrawiam…


Fajnie być ateistą a przynajmniej varju By: AndrzejKleina (31 komentarzy) 26 styczeń, 2008 - 19:10