Zdrowy kręgosłup rodzinny związany jest z zdrowym rozsądkiem a nie z katolicyzmem lub z czymkolwiek innym.Tekst uważam za nie spójny i mieszający pojęcia, a już ta Helena to ….Szanowny panie KJ w jaki sposób z Sienkiewicza wyciągnął pan takie wnioski.Problemy narodu Ukrainskiego, to wielopłaszczyznowa platforma ,związana nierozerwalnie z tragiczną wręcz historią tej ziemi.To temat rzeka.A wracając do rodziny to proste- każda wspólnota, państwowośc, plemię i co tam jeszcze od początku istnienia człowieka szczególną opieką otaczała RODZINE- instynktownie na początku a potem już całkiem świadomie- .w celu zapewnienia sobie normalnego rozwoju i przyszłości.Nie wiem co jeszcze napisac bo reszta jest już jasna.Z aden inny związek poza naturalną rodziną nie jest w stanie zapewnic społeczeństwu normalnego rozwoju.Ale co do tego mają Zydzi, niewola babilońska, wojskowy rygor i “zjudaizowane roligie protestanckie” {oooooo Boże} rozumie chyba tylko sam autor tego tekstu, a może ktoś jeszcze….. Autora oczywiście pozdrawiam.
Bromek
Zdrowy kręgosłup rodzinny związany jest z zdrowym rozsądkiem a nie z katolicyzmem lub z czymkolwiek innym.Tekst uważam za nie spójny i mieszający pojęcia, a już ta Helena to ….Szanowny panie KJ w jaki sposób z Sienkiewicza wyciągnął pan takie wnioski.Problemy narodu Ukrainskiego, to wielopłaszczyznowa platforma ,związana nierozerwalnie z tragiczną wręcz historią tej ziemi.To temat rzeka.A wracając do rodziny to proste- każda wspólnota, państwowośc, plemię i co tam jeszcze od początku istnienia człowieka szczególną opieką otaczała RODZINE- instynktownie na początku a potem już całkiem świadomie- .w celu zapewnienia sobie normalnego rozwoju i przyszłości.Nie wiem co jeszcze napisac bo reszta jest już jasna.Z aden inny związek poza naturalną rodziną nie jest w stanie zapewnic społeczeństwu normalnego rozwoju.Ale co do tego mają Zydzi, niewola babilońska, wojskowy rygor i “zjudaizowane roligie protestanckie” {oooooo Boże} rozumie chyba tylko sam autor tego tekstu, a może ktoś jeszcze….. Autora oczywiście pozdrawiam.
Michał szlachcic -- 31.01.2008 - 19:52