tzn. lubię Monikę Olejnik za całokształt: jeszcze za udział dawno temu w ,,Nie tylko dla orłów” trójkowm, za to, że w Trójce pracowała.
Za ostrość, subiektywność, wygląd, świetne starcia z politykami.
Za śniadanie w Radio Zet, które choć płytkie, przegadane i emocjonalne i nic się z niego dowiedzieć nie można, to fajnie się go słucha.
No i za ,,Kropke nad i” tyż.
Ale tekst z ,,Dziennika” taki sobie, w ogóle Monika Olejnik jest dobra w dziennikarstwie radiowym czy telewizyjnym, a jesli chodzi o teksty, to jakoś nie przemawiają do mnie.
No napisała co myśli, nawet jak się zgadzam, to co z tego?
Pzdr
A ja mam totalnie odwrotnie,
tzn. lubię Monikę Olejnik za całokształt: jeszcze za udział dawno temu w ,,Nie tylko dla orłów” trójkowm, za to, że w Trójce pracowała.
grześ -- 01.02.2008 - 10:26Za ostrość, subiektywność, wygląd, świetne starcia z politykami.
Za śniadanie w Radio Zet, które choć płytkie, przegadane i emocjonalne i nic się z niego dowiedzieć nie można, to fajnie się go słucha.
No i za ,,Kropke nad i” tyż.
Ale tekst z ,,Dziennika” taki sobie, w ogóle Monika Olejnik jest dobra w dziennikarstwie radiowym czy telewizyjnym, a jesli chodzi o teksty, to jakoś nie przemawiają do mnie.
No napisała co myśli, nawet jak się zgadzam, to co z tego?
Pzdr