O to chodzi, że o niska jakość gazu podejrzewam dostawcę. Tylko co mu mogę zrobić. On ma swoje liczniki i mogę mu skoczyć.
Dostawcy nie zmienię, bo nie ma takiej opcji skoro jest monopol.
Mogę zmienić surowiec i zastanawiam się czy nie kupić węgla. na szczęście stary piec jeszcze stoi.
ta bezsilność
O to chodzi, że o niska jakość gazu podejrzewam dostawcę. Tylko co mu mogę zrobić. On ma swoje liczniki i mogę mu skoczyć.
sajonara -- 08.02.2008 - 12:39Dostawcy nie zmienię, bo nie ma takiej opcji skoro jest monopol.
Mogę zmienić surowiec i zastanawiam się czy nie kupić węgla. na szczęście stary piec jeszcze stoi.