że jak Pan mnie zagryziesz, to już nie będziesz się w środku nocy zlany zimnym potem ze snu budził, kiedy Ci ojciec Dyrektor przyjdzie podziękować. Za poparcie.
Zresztą jak Pan sobie chce. Ja jestem mistrzem wychodzenia.
Reflektujesz Pan na takie agielską modą; czy takie, że drzwi wylecą z zawiasów, jak trzasnę?
Tylko powiedz Pan to wprost, zamiast motylkowe propagować.
Albo też, dla sprawdzenia efektu, może Pan spróbować potraktować mnie lekceważąco…
Pan Myśli, Panie Igło,
że jak Pan mnie zagryziesz, to już nie będziesz się w środku nocy zlany zimnym potem ze snu budził, kiedy Ci ojciec Dyrektor przyjdzie podziękować. Za poparcie.
Zresztą jak Pan sobie chce. Ja jestem mistrzem wychodzenia.
Reflektujesz Pan na takie agielską modą; czy takie, że drzwi wylecą z zawiasów, jak trzasnę?
Tylko powiedz Pan to wprost, zamiast motylkowe propagować.
Albo też, dla sprawdzenia efektu, może Pan spróbować potraktować mnie lekceważąco…
Jako człowieka
yayco -- 02.03.2008 - 16:29