Ufka - OK

Ufka - OK

Też mam kłopot, bo nie wszystkie koty mam na zdjęciach.
A fotografia – to u mnie w postaci biernej, nie aktywnej, występuje.
Obok stoi flakon z gałazkami wierzby i forsycji przywieziony z ogrodu mojej przyjacióki w Rudnie.
Co spojrzę na tę pyszniącą sie wiosnę w moim domu – aż prosi się o zdjęcie .
A ja nawet aparatu nie mam. Nawet komórki mam bez.
Beznadziejna jestem!
Ale coś wymyślę.
Pozdrawiam


Kitunia By: ererka (16 komentarzy) 3 marzec, 2008 - 06:57