- nie jest konieczne jegi uchwalanie – mamy czas na dyskutowanie o nim – pośpiech jeśli jest to dowodzi, że partia rządząca chce zrobić z tego temat nr 1 a PiS świetnie się na ten temat złapało – wcale nie jest tak, że PiS nie chce traktatu: chce ale z “bezpiecznikami” -> ustawa, nie uchwała – zwolennicy PO walą w czambuł PiS tak jak w przypadku “internautów”: zwolennicy mówią, że podsumował wszystkich internautów, inni zwracają uwagę na kontekst wypowiedzi. Tak samo jest to i w tym przypadku. – w tym co dzieje się wokół traktatu to bardziej politykowanie i spektakl dla wyborców niż duża doza treści
Ja się ucieszę jak będzie solidna debata zakończona referenfum.
Stary
moje zdanie co do Traktatu jest takie:
- nie jest konieczne jegi uchwalanie – mamy czas na dyskutowanie o nim – pośpiech jeśli jest to dowodzi, że partia rządząca chce zrobić z tego temat nr 1 a PiS świetnie się na ten temat złapało – wcale nie jest tak, że PiS nie chce traktatu: chce ale z “bezpiecznikami” -> ustawa, nie uchwała – zwolennicy PO walą w czambuł PiS tak jak w przypadku “internautów”: zwolennicy mówią, że podsumował wszystkich internautów, inni zwracają uwagę na kontekst wypowiedzi. Tak samo jest to i w tym przypadku. – w tym co dzieje się wokół traktatu to bardziej politykowanie i spektakl dla wyborców niż duża doza treści
Ja się ucieszę jak będzie solidna debata zakończona referenfum.
Pozdr.
“Kto pyta nie błądzi…”
poldek34 -- 17.03.2008 - 08:50