choć trochę go nie mogłem docenić, bo oglądałem o 6 rano po 3 innych filmach Lyncha, no i trochę zmęczony byłem, ale rzecz ciekawa.
No i masz rację, że są nudziarstwa fajne i takie mało udane, np. polskie produkcje są nie dość, że nudne to i nieklimatyczne najczęściej.
Sajonaro, o ,,Prosta historia" to film ciekawy,
choć trochę go nie mogłem docenić, bo oglądałem o 6 rano po 3 innych filmach Lyncha, no i trochę zmęczony byłem, ale rzecz ciekawa.
No i masz rację, że są nudziarstwa fajne i takie mało udane, np. polskie produkcje są nie dość, że nudne to i nieklimatyczne najczęściej.
pzdr
grześ -- 20.03.2008 - 21:09