chyba ,,pożądaną” w ostatnim zdaniu drugiego akapitu fragmentu ,,rozmawiać jak gęś z prosięciem”.
To tyle, napisąłbym więcej, ale w sumie nie jestem pewny czy rozumiem aluzje różne, a nie chcę strzelać bez sensu, bo i po co.
Może pan komenatrz mój skasowac, bo bezwartościowy.
Witam,
chyba ,,pożądaną” w ostatnim zdaniu drugiego akapitu fragmentu ,,rozmawiać jak gęś z prosięciem”.
To tyle, napisąłbym więcej, ale w sumie nie jestem pewny czy rozumiem aluzje różne, a nie chcę strzelać bez sensu, bo i po co.
Może pan komenatrz mój skasowac, bo bezwartościowy.
Pozdrówka.
Grześ, co nic nie wie.
grześ -- 27.03.2008 - 00:26