Różnie bywało. Ale na moich obozach chwalebnie nikt nie zginął. A wypadki zdarzaja się głównie z powodu nieuwagi, bądź przeszacowania możliwości. Tu byłem na pograniczu.
grześ
Różnie bywało. Ale na moich obozach chwalebnie nikt nie zginął. A wypadki zdarzaja się głównie z powodu nieuwagi, bądź przeszacowania możliwości. Tu byłem na pograniczu.
KJWojtas -- 12.04.2008 - 21:02