Miałem taki piękny sen

Miałem taki piękny sen

Listkiewicz ten wieczny, jak bieda w Bangladeszu, prezes, siedzi w areszcie. Klawisz ( nie mylić z klawiaturą ) powiada do niego – wreszcie panie prezesie, czy można autograf poprosić?
Może telewizor panu załatwić pod celę? Nasi chłopcy tak pięknie grają
I odtąd piłka jest jedna, a bramki są trzy.
W tej trzeciej kraty dla ustawiaczy takich
Kłaniam się poniedziałkowo, i wcale nie smędzę :)


Déjà vu? By: analityk (11 komentarzy) 14 kwiecień, 2008 - 07:46