Wystarczy nie podjąć gry. Nie stać się stroną. Nawet www.
Słońce to zaledwie gwiazda.
Pod którą można łamać słowa, jak chleb.
Nie ręce.
Ręce to tu się obcina
nieposłusznym bardom.
Czasem tylko Los rzuci
w Ciebie kamieniem
filozoficznym.
To reszta, a reszty nie trzeba.
re: W masce podsieci
Wystarczy nie podjąć gry. Nie stać się stroną. Nawet www.
Słońce to zaledwie gwiazda.
Pod którą można łamać słowa, jak chleb.
Nie ręce.
Ręce to tu się obcina
nieposłusznym bardom.
Czasem tylko Los rzuci
w Ciebie kamieniem
filozoficznym.
To reszta, a reszty nie trzeba.
Defendo
defendo -- 14.04.2008 - 10:59