Pan mi wcale nie psuje tygodnia, a jedynie umacnia normalny u mnie stan poniedziałkowy. Ale czegóż się nie robi, by konsumować Sztukę.
Pozdrawiam wtorkowo
Szanowny Panie Marku
Pan mi wcale nie psuje tygodnia, a jedynie umacnia normalny u mnie stan poniedziałkowy. Ale czegóż się nie robi, by konsumować Sztukę.
Pozdrawiam wtorkowo
Lorenzo -- 15.04.2008 - 10:21