Popisowcze,

Popisowcze,

trochę demonizujesz:)
Czy wg ciebie tekst Kriskula naprawdę mozę komuś zaszkodzić i wryć w nim przekoannie, że polskość jest ,,niefajna”?
Toż kurde niech nie czyta tekstów, których nie rozumie.
Lub nie chce zrozumieć.
Odpowiedzialność jakaś ciązy tyż na czytelniku.
idąc takim tokiem myślenia, to blog Majora cały jest antypolski, a ja ci powiem ,że czasem Majora szydera mówi więcej o problemie i bardziej widzę w niej zatroskanie niż w patosu pełnych i ociekających sztucznością zapewnieniach o miłości do ojczyzny.

Kasprowcz pisał ,,rzadko na moich wargach” i jakoś bardziej wierzę tym, co nie rzucają w co drugim zdaniu Polska, Bóg, ojczyzna, a za chwilę z agresją rzucają się na ,,innego”.
Znaczy albo są hipokrytami albo głupkami, któzy nie widza róznicy pomiędzy słowami a czynami i sprzeczności.
Jest na salonie pewna osoba, któa dla mnie jest znakomitą egzemplifikacją tej postawy, ale nieważne zresztą.

Poza tym deMello napisał (eh, znowu mnie ktoś zbeszta, że kicz rozsiewam)

,,Prawda bardziej cierpi od żarliwości jej obrońców niż ataków przeciwników.

A apel cały jest dla mnie zabawny, ale to już wiesz.

P.S. Ciekawe co na tój tekst Kriskul:)


Kto szkodzi polskości? By: popisowiec (15 komentarzy) 17 kwiecień, 2008 - 18:57