a nie żadna tam złośliwość, choć mnie takie drobnostki wyprowadzają totalnie z równowagi, czasem aż tak, że zaczynam się obawiac o swą psychiczną kondycję, w sumie nie żebym bez tego się nie obawiał. pzdr
Życie po prostu:)
a nie żadna tam złośliwość, choć mnie takie drobnostki wyprowadzają totalnie z równowagi, czasem aż tak, że zaczynam się obawiac o swą psychiczną kondycję, w sumie nie żebym bez tego się nie obawiał.
grześ -- 19.04.2008 - 16:02pzdr